Święta Katarzyna Genueńska urodziła się w 1447 roku jako ostatnia z pięciorga dzieci byłego króla Neapolu – Jakuba Fieschi i Franciszki di Negra. Kiedy miała zaledwie 13 lat, za radą spowiednika chciała wstąpić do klasztoru kanoniczek laterańskich przy kościele Matki Bożej Łaskawej, gdzie już przedtem znalazła się jej siostra, Limbania. Katarzyna nie została jednak przyjęta z powodu zbyt młodego wieku, musiała więc wrócić do domu.
Gdy skończyła 16 lat została przymuszona przez rodzinę, aby wyszła za mąż za Juliana Adorno. Dla Świętej ślub okazał się nieszczęśliwym wydarzeniem, bowiem jej mąż był znanym rozpustnikiem i hulaką. Zostawił jej pięcioro nieślubnych dzieci, o których los zupełnie się nie troszczył. Katarzyna spędziła w osamotnieniu pięć lat, po czym podjęła życie towarzyskie. Na szczęście szybko przyszło opamiętanie.
11 marca 1473 r. doznała łaski nawrócenia i przemiany. Kiedy odwiedziła u kanoniczek swoją siostrę, ta niespodziewanie zaproponowała jej odprawienie spowiedzi generalnej u kapelana sióstr. Katarzyna walczyła ze sobą, aż wreszcie poddała się działaniu Bożej łaski. Było ono tak potężne, że kiedy uklękła przed kapłanem, zemdlała. W tej bowiem chwili zjawił się jej Chrystusem z krzyżem. Poczuła tak wielki żal za swoje grzechy, że była gotowa całemu światu wyznać swoje winy. W tymże momencie rozpoczęła życie pełne pokuty.
Od tamtej pory Chrystus stokrotnie jej wynagrodził łzy z powodu nieudanego małżeństwa. Pozwolił jej przytknąć usta do Jego Serca. Poczuła się wówczas tak, jakby cała była zanurzona w Bóstwie, jakby zanikała zupełnie jej osoba, jakby stawała się z Chrystusem kimś jednym. Mogła także spędzać radosne chwile ze św. Janem Apostołem. Spowiednik pozwolił jej przyjmować codziennie Komunię świętą, co w owych czasach było zupełną nowością. W ciągu 23 lat Komunia święta była dla Katarzyny jedynym pokarmem, gdyż w czasie Adwentu i Wielkiego Postu przyjmowała jedynie trochę wody z solą. To wszystko działo się w latach 1477-1499. W ostatnim okresie życia miała częste wizje, dar uniesień i zachwytów, które trwały nieraz po kilka godzin.
Do domu Katarzyny z czasem zaczęli przychodzić potrzebujący pomocy ludzie. Pod jej wpływ poddawali się nawet wybitni kapłani. Mistyczka była dla nich wyrazicielką woli Bożej. Swoimi modłami uprosiła nawrócenie także dla męża. Julian zaczął zmieniać swoje życie, aż w końcu wstąpił do III Zakonu św. Franciszka. Budził podziw miasta, kiedy go widziano, jak wraz z Katarzyną opatrywał rany ubogim w szpitalu miejskim, jak odwiedzał biednych w ich domach. Dla sprawniejszej obsługi Katarzyna objęła kierownictwo szpitala i zadbała o jego dofinansowywanie (1490). Pod koniec życia zaczęły ją trapić różne dolegliwości i choroby, powstałe na skutek nadmiernych umartwień. Znosiła je z heroicznym poddaniem się woli Bożej. Zmarła 15 września 1510 r., mając 63 lata. Pochowano ją w kościele Zwiastowania. W dwa lata potem odbyła się ekshumacja jej śmiertelnych szczątków, by je umieścić w miejscu bardziej eksponowanym
Modlitwa
Boże, tylko Ty jesteś święty i bez Ciebie nikt nie jest dobry, spraw za wstawiennictwem świętej Katarzyny, abyśmy prowadzili życie prawdziwe chrześcijańskie i mogli oglądać Twoją chwałę w niebie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Do zobaczenia również na YouTube.
Zobacz poprzedni odcinek.